Łączna liczba wyświetleń

sobota, 11 maja 2013

Rozdział 29

...nialla.
-przepraszam niall -powiedziałam po czym patrzałam na swoje stopy
-ania musimy porozmawiać
-aha no dobra wejdź
-ale sam na sam
-dobra.Dziewczyny możecie wyjść -odwróciłam się do dziewczyn i rzuciłam im proszące spojrzenie
-dobra idziemy bo i tak spotykam się z harrym-zaśmiała się kinga
Gdy dziewczyny wyszły ja poszłam w kierunku kanapy po czym usiadłam na niej a niall zrobił to samo.
-ania musimy porozmawiać-powiedział zasmucony niall
-tak...............-jak usłyszałam te słowa od raz posmutniałam
-przepraszam jeśli cie uraziłem cię w tedy w kuchni -przybliżył się do mnie -ja po prostu jestem w tobie bardzo hmm...
-niall nic nie mów ja ............. -chciałam go przeprosić ale on pocałował mnie prosto w usta
-ja bardzo cie yyyyy..yy przepraszam
-no to może jakiś film na przeprosiny
-zgoda-powiedział po czym podszedł do stolika na którym leżał film ''Wiecznie żywy''

''Z PERSPEKTYWY KINGI''
-hej harry gdzie jesteś-powiedziałam po czym zaczęłam się rozglądać po pokoju
-kinga jestem w kuchni-powiedział po czym wyszedł z niej z jedzeniem

- no wreszcie .Pamiętasz że dzisiaj idziemy do restauracji
-a no tak do włoskiej restauracji a edward zostanie ?
- ani i nialla
-dobra to ja pójdę po ciuchy a ty się szykuj

''o 20''
-harry jestem już gotowa-powiedziałam po czym wyszłam z łazienki
-jeju kinia jak ty ładnie wyglądasz przepraszam raczej przepięknie -po jego słowach nasze twarze się zbliżyły i  gdy miał mnie pocałować to..................................................anie weszła do pokoju
-oj przepraszam ja przyszłam po kota
-aha edward gdzie jesteś-zaczęłam szukać go po czym znalazłam na kanapie wzięłam  na ręce po czym dałam go ani
-dzieki to idziemy cześć
-cześć-gdy ania wyszła wzięłam torebkę i wyszliśmy z harrym przed hotel.
Tam czekała na nas taxówka.
Do miejsca dojechaliśmy w niecałe 15 minut.
Do środka weszliśmy prawie jak para czułam się  w niebo wzięta.
Usiedliśmy do stolika i od razu czułam się jak księżniczka .

''Z PERSPEKTYWY ANI''
Do pokoju przyszłam razem z edwardem po czym położyłam  go na kanapie.Zasnął od razu gdy go położyłam .Następnie poszłam w kierunku sypialni.
Po drodze wzięłam pidżame i poszłam do łazienki.
Drzwi otworzyłam szybko a wchodząc przewróciłam się szybko wstałam tak aby horan nie przyszedł do łazienki.
Zamknęłam drzwi po czym wzięłam głęboką kąpiel i umyłam zęby.
Po wyjściu zobaczyłam że w łóżku śpi niall.
Weszłam do niego pod kołdrę i obruciłam w drugą stronę.
Gdy moje oczy powoli się zamykały to poczułam gorącą rękę nialla na moim brzuchu która przyciąga mnie do niego.
Rano po przebudzeniu na szafce nocnej zobaczyłam.................



Nowy rozdział myślę że się spodobał !!








środa, 1 maja 2013

Rozdział 28

.......ktoś delikatnie jeździ ręką po moim ciele.

Momentalnie obudziłam się i zobaczyłam nialla;
-hej już nie śpisz-powiedział podczas wskoku mojego pod kołdrę
-jak widać nie-odpowiedziałam  grymasem
-jak tak to ja idę zrobić śniadanie a ty się ubierz-powiedział po czym ruszył w stronę kuchni
Sprawdziłam czy doszedł do kuchni i wyszłam z pod kołdry.
Zobaczyłam że na sobie nie mam żadnych ciuchów więc zaczęłam szukać mojej torby.
W łazience obok łóżka nigdzie jej nie było.
Zobaczyłam że na komodzie leży biała koszula w której był wczoraj ubrany niall.
Podeszłam do szafki .Wzięłam ja do ręki i założyłam.
Po czym poczułam perfumy nialla.Przez moment ją wąchałam ale nagle wszedł horan;
-widzę że nie znalazłaś ubrań-powiedział po czym podszedł do mnie i przyciągną niall
-no właściwie nie a gdzie one są?-zapytałam próbując oderwać wzrok od niego
-twoja walizka stoi  dziewczyn w pokoju powiedziały że zaopiekują się nią a gdy ty wrócisz to odstawią ją do ciebie-powiedział gdy nagle przyciągną mnie tak blisko siebie że nasze twarze aż się stykały .
Patrzałam w jego niebieskie oczy a on w moje.
Nie wiedziałam co robić  po czym on zaczął namiętnie całować mnie w usta.
W jego ramionach rozpłynęłam się i oddałam się jego woli.
Po chwili oderwaliśmy się od siebie i od razu po czułam jak moje poliki płonął ;
-pamiętam jak pierwszy raz cię spotkałem miałaś takie same zarumienione poliki
-właśnie że nie -powiedziałam z lekkim grymasem na twarzy
-właśnie że tak i nie kłóć się ze mną
-a może.-po moich słowach dopowiedziałam -a co z moim śniadanie
-no własnie chciałem ci zrobić naleśniki ale każdego jakiego zrobiłem to się spalił
-aha to choć to ja ci zrobię śniadanie
Poszliśmy do kuchni po czym zrobiłam ciasto na naleśniki i je usmażyłam.
Podałam na talerzu dla nialla który po chwili się zajadał.
Ja zabrałam się do zmywania.
Po chwili wpadłam na pomysł aby pokazać dziewczyną że nie jestem taką jak sobie myślały.
Zaczęłam jeździć jedną nogą po drugiej od tylnej strony.
Nagle poczułam jego ręce na moich biodrach.
Zaczęłam się powoli obracać po czym niall podniósł mnie na blat kuchenny.
Usiadłam na nim i zaczął mnie całować.
Nie mogłam się opanować po czym szybko go odepchnęłam ;
-przepraszam nie mogę -powiedziałam po czym ruszyłam w stronę pokoju.
Za sobą usłyszałam odgłos zamykających się drzwi .
ja podeszłam do szafki nocnej i wzięłam z niej telefon .
Napisałam sms do nikoli aby przyniosla mi torbę.
Ona odpisała że za 5 minut będzie.
Ja przez ten czas weszłam cała pod kołdrę i zaczęłam rozmyślać co ja takiego narobiłam.
Pomyślałam że muszę przeprosić horana bo to ja go sprowokowałam;
-hej ania już jestem-powiedziała nikola-przyprowadziłam ze sobą dziewczyny
-hejka co tam-powiedziałam wychylając się z pod kołdry
-Jezu kochana co ci się stało-zapytala się kinga
-no bo ja chyba zrobiłam coś głupiego-odpowiedziałam
-co takiego-zapytała z zaciekawieniem monika
-no ja chyba podkusiłam nialla aby zaczął mnie calować. Jezu co ja mówię dziewczyny to był głupi pomysł aby tu przyjeżdżać
-właśnie że nie-zaprzeczyła nikola
nagle do pokoju ktoś zapukał.
Podeszłam do drzwi i je otworzyłam.
Zobaczyłam w nich............



MYŚLĘ ŻE SIĘ PODOBAŁO A JEŚLI NIE TO PISZCIE CO POWINNAM ZMIENIĆ.