Łączna liczba wyświetleń

środa, 27 lutego 2013

ROZDZIAL8

Po 2 godzinach dojechaliście na miejsce i ktoś przez głośniki kazał wam iść do przedział v.i.p one direction.
Poszliście całą grupą na odprawę z łatwością przeszyliście jedynie co cię ździwilo to to że nikt inny oprócz was nie leci tym samolotem.
Okazało się że one direction wysłali po was ich prywatny samolot.Byłyście tak zachwycone jakbyście spotkały już chłopaków bo waszym najskrytszym marzeniem było to żeby polecieć ich samolotem.
Po wejściu do samolotu drążyliście temat jak będziecie się zachowywać przy waszych nowych kolegach .
Kinga i Monika uznały że będą dziewczynami Harolda a nikola powiedziała że się za przyjaźni z Lou a ty chciałaś poznać nialla który podobno był łakomy na wszystko.Paulina stwierdziła że che zwiedzić trochę i dowiedzieć się o Historii (sama nie wiem jaką ona chciała odkrywać Historię).
Po 2,5godzinnym locie dolecieliście do wantagh (do miasta w którym chłopcy mieli przystanek na swojej liście koncertów TMH).
Wyszliście z samolotu , poszliście po bagaże i usiedliście na chwilę na ławkę bo twoja mama chciała wam zrobić pamiątkowe zdjęcie.
Po jego zrobieniu zaczęliście iść przed lotnisko aby zamówić taxi , ale ty jak zawsze musiałaś coś zrobić .
Szłaś tyłem gdy nagle twoje koleżanki stanęły jak wryte a ty nadal szłaś tyłem bo nie miałaś zamiaru patrzeć kto tam stoi.
Nagle upadłaś na mężczyznę który stał za tobą .
Popatrzałaś do góry i zobaczyłaś pięknego blond włosego chłopaka .
Szybko wstałaś i zaczęłaś go przepraszać ale on...........
PRZEPRASZAM ŻE TAKIE KRÓTKIE POSTARAM SIE PISAĆ DŁUŻSZE!!!=D
JEŚLI MOŻECIE TO PISZCIE KOMENTARZE UWIERZCIE MI JEDEN TAKI WPIS A ILE SZCZĘŚCIA!!

poniedziałek, 25 lutego 2013

ROZDZIAŁ7

Popatrzałaś na telefon lecz dzwonił do ciebie nieznany numer .Odebrałaś i okazało się że dzwoni do ciebie menedżer(czytaj menadżer)one direction ;
-Dzień dobry czy brała pani ostatnio udział w konkursie one direction?-powiedzieli mi to w taki sposób jakbym tak naprawdę nie wygrała tego konkursu .
-Tak a coś się stało ?-ta chwila w której miałam się dowiedzieć czy to był żart że wygrałam !!
-My chcieliśmy się dowiedzieć ile pani ma lat i po informować że...-nastały sekundy grozy.
-Że co nie wygrałam !-z nie opanowaniem krzyczałam do słuchawki 
-Niech pani się spokoi ja po prostu chciałem powiedzieć że  lot jest prze niesiony na 30 czerwca-w tym momencie oddetchnełam z ulgą.
-Przepraszam za tamto i jeśli można zapytać kiedy jest 30 czerwca?-byłam taka nieśmiała w tym momencie że nie chciałam już z nikim rozmawiać.
-Słyszę że pani jest rozkojarzona więc 30czerwca jest jutro! A i miałem się zapytać ile ma pani lat?
-yyyy j..ja..ja mam 14 lat i chyba to nie przeszkadza wam ?
-nie po prostu chłopcy chcieli się dowiedzieć ile masz lat a nawet chcieli żeby była od nich
 młodsza!-odetchnęłam z ulgą bo myślałam że nie będą mnie chcieli z tego powodu
-yyyyy to chyba dobrze .
-no jasne że dobrze bo nie wiesz jak oni się będą cieszyć . 
-to dobrze myślałam że mnie nie za akceptują 
-a i z powodu przy śpieszenia lotu chłopcy postanowili podarować ci jeszcze dwa bilety , powinny przyjść wieczorem paczką kurierską.
-podziękuj chłopakom !-na pewno ten facet nie wiedział co się dzieje teraz u mnie w domu bo skakałam bo całym moim łóżku
-sama im podziękujesz jak do nas jutro dojedziesz to do zobaczenia.
-do zobaczenia .

''Z PERSPEKTYWY NIKOLI''
-Hej nikola odezwała się Ania?-spytała twoja mama
-Nie ale mam nadzieje że zadzwoni albo przyjdzie do mnie -od powiedziałaś
Po 15 minutach;
Ktoś zadzwonił do drzwi więc otworzyłaś;
-hej Ania miałaś zadzwonić rano-powiedziałaś  z zdenerwowaniem 
-no wiem ale.....-przerwałaś jej
-ale co rozmawiałaś z Kingą
-nieeeee z Kingą nie ale z....-z nów jej przerwałaś
-no z kim mnie zdradzasz 
-nikola rozmawiałam z menadżerem one direction tak długo
-aha to nie można było tak szybciej 
-można jak byś mi nie przerywała 
-o joj no to mów co on chciał
-powiedział że lot został odwołany z dnia 7 lipca....-znowu jej przerwałaś ale to nawet było zabawne
-nieeeeeeeeeeee ja chcę do luisa plose!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-słuchaj lot został przełożony na jutro!
-taaaaaaaaaaaaaaak luisie nadchodzę
-no a jako rekonpensatę dostajemy jeszcze dwa bilety !!!
Zaczęliście piszczeć  i skakać bo obie wiedzieliście komu dacie te dwa bilety ;
-no więc Ania myślisz o tym samym co ja ?-zapytałaś
-jeśli myślisz o tym żeby zabrać Kingę i Monikę do Londynu to tak .
-no to zadzwoń do nich .
-no dobra to je lecę do domu!

''Z PERSPEKTYWY ANI''
Po powrocie do domu napisałam do kingi SMS;
-''hej Kinga dostałam jeszcze dwa bilety może chcesz pojechać ze mną , Nikolą , i Pauliną odwiedzić one direction?''
Po upływie 15 sek.
-''no jasne że tak nawet moja mama się zgodziła''
-''dobra to przyjedz jutro do mnie o 13 z walizkami''
-''to do jutra''
Następnie napisałam do Moniki;
-''hej Monia chcesz poznać harrego stylesa?''
-''jeśli masz jeszcze jeden bilet to jasne że tak!!''
-''tak mam jeśli się zgodzi twoja mama to jutro  mnie o 13 "
-''już się zgodziła więc do jutra ''
-''do jutra!''
Zaczęłaś pakować się i to trochę trwało bo zanim wybrałaś kosmetyki , sukienki,bluzy,spodenki to okazało się że jest już 00.30.Nie poddałaś się z pakowaniem zaczęłaś wybierać resztę swoich ciuchów a skończyłaś o 3 nad ranem . 
Położyłaś się spać i obudziłaś się o 9.30 zaczęłaś skakać po łóżku a do tego właczyłaś piosenkę;

YOUNG DEE™ - the Clubbanger

Poczułaś się jak by twoje marzenia się spełniały...zaraz przecież dzisiaj się mają zacząć spełniać.
W podskokach ruszyłaś do łazienki i uczesałaś sobie kłosa na bok u ubrałaś czarne luźne spodnie a do tego czerwoną bejsbolówkę z literką A.Następnie nałożyłaś na twarz krem BB i czerwony błyszczyk na usta.
Później poszłaś do kuchni wyciągnęłaś kruche ciasto i dżem.Zaczęłaś tworzyć rogaliki.
Po 15 minutach jedna partia była gotowa  po następnych 30 min następna gotowa.
Nagle ktoś zaczął walić w drzwi .
Po otworzeniu okazało się że to twoje koleżanki z walizkami zdziwiłaś się bo zawsze się spóźniały a teraz półgodziny przed czasem (zdziwienie).
Twoja mama powiedziała że za 10 minut jedziecie więc poszliście spakować walizki do bagażnika .
Mieliście szczęście że twoja mama jeździła wanem bo inaczej nie zmieścilibyście się w aucie.

Po 10 minutach jechaliście na lotnisko w Wrocławiu ale w drodze rozmawialiśmy o tym jak będziecie się zachowywać przy one direction .
Postanowiliście jedynie na początku trzymać Monikę od harrego daleko od siebie.

Po 2 godz.dojechaliście na miejsce i ktoś przez głośniki kazał wam iść do przedziału ...............

JEŚLI MOŻECIE TO NAPISZCIE BOD TYM ROZDZIAŁEM JAKIEŚ KOMENTARZE .

WIERZCIE MI TO MOŻE ZAJĄĆ CHWILE A ILE RADOŚCI DLA DRUGIEJ OSOBY


niedziela, 24 lutego 2013

ROZDZIAŁ6

Wskoczyłaś pod kołdrę i nawet nie wierz kiedy usnełaś bo gdy otworzyłaś oczy była już 9.30.Wstałaś i poszłaś obudzić mamę ale jej nie było jedynie była kartka.Wzięłaś ją do ręki i otworzyłaś ;

                                                               Droga córeczko!
Musiałam pojechać do sklepu po jedzenie bo po przyjściu wczoraj twojej koleżanki w lodówce została
tylko margaryna i jajka.Więc jak wstaniesz wyszykuj się bo po moim przyjeździe pojedziemy do sklepu po nową walizkę.MAMA.

Poszłaś do łazienki rozpuściłaś włosy i nie prostowałaś ich stwierdziłaś że ładnie ci w kręconych .Umyłaś twarz i zęby a następnie poszłaś do pokoju.Z szafki wyciągnęłaś czarne spodenki i białą bluzę z dziewczynką . Po wyszykowaniu się poszłaś po lakier do koncówek o kolorze białym .Za nim twoja mama przyszła zdążyłaś pomalować paznokcie i zacząć oglądać telewizję , akurat nic ciekawego  nie leciało.Więc zaczełaś pisać sms do kingi (koleżanki z klasy);-''hejka''-napisałam z nudów-''hejka co tam ''-odpisała-''nic ciekawego siedzę w domu a ty co robisz''-pytałam z nudów-''a nic ciekawego szykuje się na miasto''-''aha to nie będę przeszkadzała''-byłam trochę smutna no ale jak bym ja się szykowała na miasto to też bym nie chciała aby ktoś mi przeszkadzał-''ale ty mi nie przeszkadzasz ''-''dobra dobra kinia nie wykręcaj się i tak już muszę kończyć papatki =D''-akurat w tym momencie weszła mama do domu-''no dobra to cześć''

-Cześć mamo jak było w sklepie?-nie zapytałam się mamy bo chciałam wiedzieć po prostu byłam głodna=(
-Chcesz wiedzieć co się stało czy chcesz wiedzieć co kupiłam bo jesteś głodna-zapytała mnie tak jakby czytała mi w myślach
-Raczej to drugie -odpowiedziałam w momencie przeszukiwania siatek z zakupami
-Wiedziałam. Więc nie szukaj bo tam dla ciebie nie ma śniadania czeka w samochodzie-powiedziała mi to tak jakby by się cieszyła że jeszcze nie zjem śniadania.
Ubrałam buty i poszłam do samochodu .
Na przednim miejscu czekały na ciebie gorące krasanty od razu je zjadłaś.
Gdy do jechaliście na miejsce była 16 a zanim wyszliście była 17.58. Wierzyć się nie chce że tak długo można wybierać walizkę .Wreszcie pojechaliście do domu .Ty poszłaś na na kompa aby zobaczyć co się dzieje na fb  a twoja mama poszła odprowadzić samochód do garażu. Gdy nagle zadzwonił twój telefon z zaskoczenia spadłaś z łóżka.
Popatrzałaś na telefon lecz dzwonił do ciebie nieznany numer .Odebrałaś i okazało się że dzwoni do ciebie .....



















sobota, 23 lutego 2013

ROZDZIAŁ5

Następnego dnia gdy się obudziłaś zobaczyłaś przed sobą nikole z świeżymi croissantami(czytaj krasantami).
Pachniało nimi w całym domu ale ty nie zważając na nic zadałaś jej pytanie;
-Hej co tutaj robisz o tak wczesnej porze?-zapytałam z uśmiechem .
-Chciałam ci w jakiś sposób podziękować za ten wyjazd do Londynu-odpowiedziała  z entuzjazmem.
-A z kąd wiedziałaś że lubię krasanty-zapytałam
-Nie wiedziałam.Po prostu gdy byłam w sklepie sprzedawczyni powiedziała że jedynie rogale się upiekły narazie.Więc wzięłam te ale miło słyszeć że to twoje ulubione-od powiedziała
-No dobra pogaduszki pogaduszkami ale stygną nam krasanty-powiedziałam jej to tak jakby miało się coś złego stać.
-Dobra już jemy bo widzę że jesteś głodna.
Poklepałaś łóżko aby ona usiadła .I tak zrobiła usiadła i wyciągnęła rogale .
Tak jakoś zaczęliście rozmawiać o ciuchach które weźmiecie i kto was zawiezie na lotnisko do Wrocławia.


I tak minęły 5 godz.;
-Ojej nikola pacz jest już 15 a ja nadal w łóżku i piżamie.
-Oj tam oj  tam przecież się nic nie stało -odpowiedziała ci tak jakby ją nic nie obchodziło w tym momencie
-No nic się nie stało ale miałam iść dzisiaj do sklepu kupić sobie jakieś nowe ciuchy i kosmetyki-od powiedziałaś .
-No to może pójdę z tobą do sklepu -nie pewnie spytała się nikola
-Dobra jeśli chcesz.
Poszłaś do łazienki nałożyłaś krem BB , wyprostowałaś włosy i ubrałaś się w szare rurki i czerwoną bejsbolówkę z literką A.
Wreszcie wyszliście na miasto.Weszliście do jednego,drugiego,trzeciego,czwartego sklepu i w każdym sklepie patrzeli na was jak na wariatów bo tak się zachowywaliście .Przymieżaliście to co wam wpadło w ręce.Nareszcie wybrałaś dżinsowe spodenki które próły się przy koncach oraz czarną koszulkę z axlem rosem wokalistą gunsen roses.
Po 4 godzinnych zakupach wróciliście do ciebie do domu i rzuciliście się na łóżko w salonie , włączyliście  telewizor a tam właśnie leciała piosenka One direction one way or another .Zaczęliście szaleć skakać i śpiewać z nimi a najlepsze z tego całego było to że rozbolały was brzuchy gdy oglądałyście zwrotkę z niallem.
Po skończonej piosence zobaczyliście że jest już 21.15 i nikola musiała iść do domu.
Pożegnałaś ją  i poszłaś się wykąpać i ubrać w swoją piżamę z śmiejącym się psem z kreskówki .
Wskoczyłaś pod kołdrę i nawet nie wierz kiedy usnełaś bo gdy otworzyłaś oczy była już 9.30.
Wstałaś i poszłaś obudzić mamę ale jej nie było jedynie była kartka.
Wziełaś ją do ręki i otworzyłaś ;
                                                               Droga córeczko!
Musiałam pojechać............












Prośba do wszystkich.

Hej jeśli czytasz  tego bloga to
 zostaw po sobie ślad w postaci komentarza
 nie musisz się do tego logować  możesz pozostać anonimowy.
Bo ten jeden komentarz może poprawić humor twórcy tego bloga oraz zachęcić go do dalszego pisania.
                                                                                         MIŁEGO CZYTANIA/ANIA=D

piątek, 22 lutego 2013

ROZDZIAŁ4

Po 15 minutach doszliście na miejsce i spotkaliście tam resztę twojej klasy .Na przywitanie zaśpiewali ci sto lat a następnie zaprowadzili do stołu gdzie stał przepiękny duży tort a na jego środku stała figurka z twoją podobizną która trzymała tabliczkę z liczbą 14(bo dzisiaj kończyłaś lat 13 i zaczynałaś 14).Ucieszyłaś się i powiedziałaś;
-Hej dziękuje że tu przyszliście ale nie musieliście tego robić                                                                         -Ania nie marudź tylko otwieraj prezenty - powiedziała nikola
-no dobra dobra nie pośpieszaj mnie tak -powiedziałam z uśmiechem na ustach 
Pierwszy prezent był od dziewczyn z klasy złożyły się na niego i wyglądał na sporego .
-Co to jest wygląda na bardzo duże?
-Nie gadaj tylko otwieraj!!!!!-powiedziały chórkiem
Zaczełaś powoli ale z precyzją otwierać paczkę gdy nagle zobaczyłaś w niej parę cudownych conversów z zdjęciem guns n roses oraz ich płytę.
-Dziękuje dziewczyny nie musiałyście robić mi żadnego prezentu.
-nie gadaj tylko przymierzaj buty!!-powiedziały dziewczyny niemal krzykiem
-dobra dobra ni krzyczcie na mnie .
Przymierzyłaś buty i zaczełaś imprezę urodzinową .Od razu wszyscy zaczeli dobrą zabawę.
Przez następne 3 godziny dobrze się bawiliście ale trzeba było wracać do domu .
Po powrocie padłaś na łóżko z zmęczenia i tak spałaś do 13.15

13.15
-Wstałaś już córeczko? 
-a nie widać mamo?
-widać widać aha i za chwile będzie obiad na stole to co lubisz omlety.
-super to ja idę do pokoju  ubrać się. 
-dobra tylko szybko bo za 15 min będzie obiad na stole.
Poszłaś do pokoju i ubrałaś czarne getry na to brązową koszulkę z jeleniem i zielona bluzę.
Następnie poszłaś do łazienki i uczesałaś się w koka i umyłaś zęby oraz twarz.
Wróciłaś do kuchni zjadłaś obiad i cały dzień miną .Następny tak samo .
Dni mijały tak szybko że straciłaś rachubę czasu ale nadal czekałaś na wakacje.

Dziś był 24 czerwca zakończenie roku szkolnego i został tylko tydzień do wyjazdu .
-hej nikola pamiętasz za tydzień mamy wyjazd do londynu -powiedziałam tak aby nie zapomniałam
-pamiętam pamiętam jade jutro z mamą po nową walizkę -powiedziała nikola
-to dobrze a ty paulina na pewno z nami jedziesz-zapytałam
-na pewno przecież chcem zobaczyć big ben -powiedziała z zachwytem
Wróciłam do domu i zaczełam rozmyślać jakie ciuchy spakuje lecz urwał mi się film bo zasnełam .

Następnego dnia gdy się obudziłaś zobaczyłaś przed sobą.............













czwartek, 21 lutego 2013

ROZDZIAŁ3

Późnym piątkowym wieczorem odpoczywałaś po południowych wrażeniach, i nagle przypomniałaś sobie że dzisiaj są twoje urodziny;
-hej mamo czy dzisiaj jest 13 kwietnia....
-tak córeczko i wszystkiego najlepszego z okazji urodzin a i bym zapomniała tata przysłał ci kartkę z życzeniami-dobrze czytacie tata przysłał mi kartkę z życzeniami bo miał taką prace a dokładnie jeździł tirami...
-dzięki mamo za życzenia i primo mam na imię Ania....aha i gdzie leży ten list...????
-list leży na stole w kuchni obok prezentu od nas -z zaskoczeniem spojrzałam na mamę prezent przecież mówiłam im   że nic nie chcę.
Otworzyłaś najpierw prezent w środku była bluza w odcieniach brązu a na środku widniał napis ;WTF.
Następnie otworzyłaś list od taty;
                                                                 Kochana córeczko !
Tęsknie za tobą i mam nadzieje że ty za mną też    !!!!!
Chciałbym ci pogratulować osobiście lecz warunki mi nie pozwalają   więc  gratulacje z powodu wygrania konkursu do Londynu !!
I mam nadzieje że pokażesz tym chłopcom co taka dziewczynka jak ty potrafi !!!
                                                                            Twój kochany tata =D
-Dziękuje mamo za bluzę  skąd wiedziałaś że taka bluza mi się podoba?-zapytałam z niezrozumieniem .
-To nie ja ją kupiłam to tata podziękuj jemu.
-Dobra mamo i tak dziękuje .

I nagle do drzwi ktoś zapukał okazało się że to do mnie.Otworzyłam a kto tam stał kto jak inne jak moje koleżanki.
-Hej wiemy że jest już 19 ale wiemy też że dzisiaj są twoje urodziny więc.....-i w tym momencie im przerwałam .
-Dziewczyny nic się nie stało że zapomnieliście nie potrzebnie tu przychodziłyście.
-Wiemy ale na twoje rodziny zamówiliśmy kręgielnie na 3 godziny i chcielibyśmy  spędzić ten dzień z tobą -powiedziała mi Kinga (to jest twoja koleżanka z klasy)ciągnąc mnie za rękę.
-Dobra pójdę z wami tylko dajcie mi się ubrać bo nie pójdę w samych skarpetkach chyba?-powiedziałam z namysłem .
-Dobra dziewczyny dajmy jej się ubrać -powiedziałam Monika (również twoja koleżanka z klasy).
Poszłaś na chwile do domu ubrałaś swoją nową bluzę którą dostałaś od taty do tego ciemne rurki i niebieskie trampki . Związałaś włosy w kitkę nałożyłaś krem BB i poszłas z dziewczynami na kręgielnie.

Po 15 minutach drogi doszliście na miejsce i spotkaliście tam ...................













  JUTRO NAPISZE NEXTA !!!!

wtorek, 19 lutego 2013

ROZDZIAŁ2


Kilka miesięcy temu wysłałaś paczkę do londynu, bylaś podekscytowana ,lecz z każdym dniem bałaś się czy wygrasz czy nie.





Wróćmy do rzeczywistości ;
dziś był ten dzień w którym miałaś się dowiedzieć czy nagrasz piosenkę z one direction !
Cała podekscytowana sprawdzałaś na każdej przerwie (w szkole) pocztę internetową.Lecz cały twój wysiłek był na marne nie dostałaś żadnej odpowiedzi (:/) jedynie to ;dziękujemy za wzięcie udziału w naszym konkursie.ONE DIRECTION
Dziewczyny jedynie mówiły ci;
-Ania nie martw się na pewno dostaniesz te bilety do londynu -wkółko to mówiły , tak jakby cię to wciąż interesowało.!!
-nic się nie stało dziewczyny wiedziałam ,że nie wygram-mówiłaś im to ale one i tak swoje.
Po skończonych lekcjach do domu odprowadziły cię dwie koleżanki nikola i paulina równocześnie cię pocieszając.Gdy nagle zawołała cię twoja mama;
-Patrz słońce paczka do ciebie -powiedziała z uśmiechem
-Mamo po pierwsze nie mów do mnie słońce tylko ania bo mnie zawstydzasz przed koleżankami!A po drugie co to za paczka?-zapytałaś ze źdiwieniem
-To chyba jest ta z tego Londynu …..no wiesz ta z tego konkursu-powiedziała z anielskim spokojem.
-Jeju mamo nie wiesz jak ja się ciesze !!!A jeśli wygrałam -w tym momencie przeleciały mi przez głowę tysiące myśli..
-Otwórz to zobaczymy
Koleżanki podeszły trochę bliżej a ty zaczełaś rozrywać papier owinięty wokół paczki.I wreszcie zobaczyłas to co chciałaś 4 bilety (jeden dla ciebie,dla opiekuna i dwóch osób ci towarzyszących).Pokazałaś je i od razu spytałaś;
-hej nikola jedziesz ze mną do londynu?-zapytałaś się z uśmiechem na twarzy.
-jasne że tak zawsze marzyłam żeby poznać louisa tomlinsona!!!!-odpowiedziała mi tak szybko że ledwo co ją zrozumiał.
-a ty paulina jedziesz z nami-byłam spokojna przy tym pytaniu ponieważ zawsze gdy mówiłam o wyjazdach ona mówiła że nie może .
-no jasne że tak nie przegapiła bym takiej okazji żeby zobaczyć bigben!!!!-odpowiedziała.
Po powrocie do domu napisałaś o tym na fb i wszyscy ci gratulowali.Tak jakbyś odkryła ósmy cud świata…
Niestety do londynu leciałaś dopiero na wakacje ale na całe wakacje !!!!
Z chłopcami miałaś stworzyć singiel i go nagrać w ich wolnym czasie .Ponieważ jechali w trasę koncertową TMH .!!!!!





Następny jutro!!!

ROZDZIAŁ1


Wstałaś jak zawsze o 6.45.Poszłaś do kuchni po śniadanie i wróciłaś do pokoju aby pooglądać tv.                                 Jak zawsze włączyłaś swój ulubiony program chart show .
Akurat leciały piosenki top 20 więc poszłaś do łazienki wyprostować włosy przy rytmicznej muzyce .
Po skończonej czynności związałaś włosy w kitkę i nałożyłaś lekki makijaż tak aby ukryć swoje niedoskonałości (lecz twoje koleżanki z klasy uważały że jesteś piękna).Poszłaś do pokoju aby ubrać coś na siebie . Założyłaś ciemne rurki, koszule w kratkę (czerwono białą )a do tego swoje ulubione trampki które mają kolor biały.                                                                                                                                                         O godz.7.40 byłaś już gotowa do szkoły lecz twoja koleżanka jeszcze nie przyszła. Więc zaczęłaś oglądać tv gdy nagle puścili  twoją ulubiona piosenka kiss you one direction a ty zaczęłaś szaleć i śpiewać z swoimi ulubieńcami. Po 5 min przyszła twoja koleżanka i poszliście do szkoły .
Przed wejściem do klasy przywitałaś się z koleżankami i zaczęłyście rozmawiać o plotkach szkolnych jak i internetowych Lecz długo nie porozmawialiście bo zadzwonił dzwonek na lekcje i zebrałyście się do klas. Niestety pierwsza lekcje to informatyka a tam każdy przymulał ty ,twoja kumpela(paulina)jak i pan .Pod koniec lekcji pan pozwolił nam wejść na Internet .
Ty i paulina weszliście na jakieś strony i zobaczyliście ogłoszenie o konkursie; Jeśli masz talent i umiesz śpiewać nagraj piosenkę i wyślij ją do nas .  A jeśli wygrasz dostaniesz bilet do Londynu aby nagrać tam piosenkę z one direction.
Dziewczyny namawiały cię do nagrania piosenki ale ty się nie godziłaś:                                                                       -nagraj tą piosenkę!!my ci pomożemy a zaczniemy od razu po lekcjach??prosimy-w mówiły piskliwym głosem                                                                                                                                                       -no dobra ale już nie krzyczcie boli mnie głowa!!-zaczęłaś im mówić myśląć że dadzą ci spokój lecz one zaczęły  głośniej krzyczeć.
Po lekcjach poszliści do ciebie do domu gdzie wydrukowałaś sobie tekst piosenki LITTLE MIX-CHANGE YOUR LIFE.Po tym poszliście  do parku gdzie zaczęliście nagrywać piosenkę z tobą w roli głównej.
Po 2 tygodniach;                                                                                                                                               Twoja koleżanka zgrała całą piosenkę ,którą zaśpiewałaś na płytkę. I od razu po lekcjach wszystkie twoje koleżanki wraz z tobą poszliście na pocztę gdzie zaadresowałyście paczkę i wysłałyście do Londynu.                                                                                                                13 kwietnia w dzień twoich urodzin miałaś dostać odpowiedź…