Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 24 lutego 2013

ROZDZIAŁ6

Wskoczyłaś pod kołdrę i nawet nie wierz kiedy usnełaś bo gdy otworzyłaś oczy była już 9.30.Wstałaś i poszłaś obudzić mamę ale jej nie było jedynie była kartka.Wzięłaś ją do ręki i otworzyłaś ;

                                                               Droga córeczko!
Musiałam pojechać do sklepu po jedzenie bo po przyjściu wczoraj twojej koleżanki w lodówce została
tylko margaryna i jajka.Więc jak wstaniesz wyszykuj się bo po moim przyjeździe pojedziemy do sklepu po nową walizkę.MAMA.

Poszłaś do łazienki rozpuściłaś włosy i nie prostowałaś ich stwierdziłaś że ładnie ci w kręconych .Umyłaś twarz i zęby a następnie poszłaś do pokoju.Z szafki wyciągnęłaś czarne spodenki i białą bluzę z dziewczynką . Po wyszykowaniu się poszłaś po lakier do koncówek o kolorze białym .Za nim twoja mama przyszła zdążyłaś pomalować paznokcie i zacząć oglądać telewizję , akurat nic ciekawego  nie leciało.Więc zaczełaś pisać sms do kingi (koleżanki z klasy);-''hejka''-napisałam z nudów-''hejka co tam ''-odpisała-''nic ciekawego siedzę w domu a ty co robisz''-pytałam z nudów-''a nic ciekawego szykuje się na miasto''-''aha to nie będę przeszkadzała''-byłam trochę smutna no ale jak bym ja się szykowała na miasto to też bym nie chciała aby ktoś mi przeszkadzał-''ale ty mi nie przeszkadzasz ''-''dobra dobra kinia nie wykręcaj się i tak już muszę kończyć papatki =D''-akurat w tym momencie weszła mama do domu-''no dobra to cześć''

-Cześć mamo jak było w sklepie?-nie zapytałam się mamy bo chciałam wiedzieć po prostu byłam głodna=(
-Chcesz wiedzieć co się stało czy chcesz wiedzieć co kupiłam bo jesteś głodna-zapytała mnie tak jakby czytała mi w myślach
-Raczej to drugie -odpowiedziałam w momencie przeszukiwania siatek z zakupami
-Wiedziałam. Więc nie szukaj bo tam dla ciebie nie ma śniadania czeka w samochodzie-powiedziała mi to tak jakby by się cieszyła że jeszcze nie zjem śniadania.
Ubrałam buty i poszłam do samochodu .
Na przednim miejscu czekały na ciebie gorące krasanty od razu je zjadłaś.
Gdy do jechaliście na miejsce była 16 a zanim wyszliście była 17.58. Wierzyć się nie chce że tak długo można wybierać walizkę .Wreszcie pojechaliście do domu .Ty poszłaś na na kompa aby zobaczyć co się dzieje na fb  a twoja mama poszła odprowadzić samochód do garażu. Gdy nagle zadzwonił twój telefon z zaskoczenia spadłaś z łóżka.
Popatrzałaś na telefon lecz dzwonił do ciebie nieznany numer .Odebrałaś i okazało się że dzwoni do ciebie .....



















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz